Typ tekstu: Książka
Autor: Rudniańska Joanna
Tytuł: Miejsca
Rok: 1999
Eliasz zadzierał głowę i patrzył na mur, który jak wielki szary wąż zsuwał się ze skarpy i zanurzał w morzu. Eliasz kiwał głową i zbierał kamyki. Nigdy nie zapytał, co jest za murem.
Raz tylko zadał dziwne pytanie:
- Czy on idzie dalej pod wodą i wychodzi po drugiej stronie morza?
- Nie wiem - odpowiedział Feliks i wyobraził sobie, że ten mur dzieli Ziemię na dwie połowy, że jest zbudowanym z kamieni południkiem.
Czasem na ich spotkanie wyjeżdżała Aya na swojej białej klaczy Japonii. Aya zsiadała z klaczy i szli razem do hotelu na kolację. Eliasz nigdy nie pozwolił posadzić się na Japonii.
- Wcale
Eliasz zadzierał głowę i patrzył na mur, który jak wielki szary wąż zsuwał się ze skarpy i zanurzał w morzu. Eliasz kiwał głową i zbierał kamyki. Nigdy nie zapytał, co jest za murem.<br>Raz tylko zadał dziwne pytanie:<br>- Czy on idzie dalej pod wodą i wychodzi po drugiej stronie morza?<br>- Nie wiem - odpowiedział Feliks i wyobraził sobie, że ten mur dzieli Ziemię na dwie połowy, że jest zbudowanym z kamieni południkiem.<br>Czasem na ich spotkanie wyjeżdżała Aya na swojej białej klaczy Japonii. Aya zsiadała z klaczy i szli razem do hotelu na kolację. Eliasz nigdy nie pozwolił posadzić się na Japonii.<br>- Wcale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego