Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
tym, że fajnie byłoby pojechać do Jastarni i zabawić się jak za starych, dobrych, sztubackich czasów. Twoja kobieta w tym czasie zamyka się w sypialni. Ale ona tylko udaje, że śpi. Kombinuje, jak zniszczyć wasze braterstwo. Na początku będzie ci składać niewinne propozycje. Na przykład: "Chodź, spotkajmy się z przyjaciółmi". Oczywiście ma na myśli swych przyjaciół. Zapewne poznasz jej ulubioną koleżankę i jej faceta, który nie pali, nie pije, interesuje się makrobiotyką, wie co to seks tantryczny i gardzi CKM-em, bo czyta tylko "Politykę". Lubi też zmywać i prasować oraz zawsze słucha się swojej kobiety. Zobaczysz wtedy, co można zrobić
tym, że fajnie byłoby pojechać do Jastarni i zabawić się jak za starych, dobrych, sztubackich czasów. Twoja kobieta w tym czasie zamyka się w sypialni. Ale ona tylko udaje, że śpi. Kombinuje, jak zniszczyć wasze braterstwo. Na początku będzie ci składać niewinne propozycje. Na przykład: "Chodź, spotkajmy się z przyjaciółmi". Oczywiście ma na myśli swych przyjaciół. Zapewne poznasz jej ulubioną koleżankę i jej faceta, który nie pali, nie pije, interesuje się makrobiotyką, wie co to seks tantryczny i gardzi CKM-em, bo czyta tylko "Politykę". Lubi też zmywać i prasować oraz zawsze słucha się swojej kobiety. Zobaczysz wtedy, co można zrobić
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego