Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 37 (2934)
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
na co się nie zanosi, bo stan naszej kultury i nauki jest fatalny.
Czy zna pan jakieś sposoby leczenia z prowincjonalizmu i głupoty?
Niestety, nie. Polak przed szkodą i po szkodzie głupi. Ale na pocieszenie powiem panu, tak jak powiedział kiedyś nieodżałowany Giedroyc, zapytany o to, jakim narodem są Polacy. Okropnym - odpowiedział. Ale po chwili zastanowienia dodał: Wszystkie narody są okropne.
Czy zdaniem pana politycy powinni mieć jakieś kwalifikacje intelektualne?
Kwalifikacje intelektualne nikomu jeszcze nie zaszkodziły, nawet politykom. Ci, co mieli kwalifikacje intelektualne, jeżdżą teraz autobusem po Polsce z prof. Geremkiem, żeby dojechać do tych swoich 5 procent, które pozwoliłoby im
na co się nie zanosi, bo stan naszej kultury i nauki jest fatalny.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Czy zna pan jakieś sposoby leczenia z prowincjonalizmu i głupoty?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Niestety, nie. Polak przed szkodą i po szkodzie głupi. Ale na pocieszenie powiem panu, tak jak powiedział kiedyś nieodżałowany Giedroyc, zapytany o to, jakim narodem są Polacy. Okropnym - odpowiedział. Ale po chwili zastanowienia dodał: Wszystkie narody są okropne.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Czy zdaniem pana politycy powinni mieć jakieś kwalifikacje intelektualne?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Kwalifikacje intelektualne nikomu jeszcze nie zaszkodziły, nawet politykom. Ci, co mieli kwalifikacje intelektualne, jeżdżą teraz autobusem po Polsce z prof. Geremkiem, żeby dojechać do tych swoich 5 procent, które pozwoliłoby im
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego