Typ tekstu: Książka
Autor: Borowa Maria
Tytuł: Dominika znaczy niedziela
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1988
podniósł głos Pinokio. - Paluch,
gadaj, jak było. Dokładnie. Przyjaciel chce wiedzieć.
Ale Paluch nie wiedział, jak było. A już na pewno niedokładnie.
Wziął. Podpisał. Włożył do kieszeni... nie,
za podszewkę kurtki. Rozpruła się, schował w dziurę
całe trzydzieści złotych i przypiął agrafką.
- A nie broszką? - zakpił Listonosz.
- Czym? - nie dosłyszał Paluch.
- Agrafką, Paluch - podpowiedział Rylec. - Gadaj
dalej.
- No. Ale potem schowałem.
- Już schowałeś - westchnął od drzwi
Adam.
- Ale teraz lepiej. W poduszkę.
- Chryste, bo oszaleję. - Rylec nerwowo przestąpił
z nogi na nogę. - Jak w poduszkę?
- Normalnie. - Paluch triumfował, to jasne. On wiedział! - Głupi
nie wie. Do środka.
- W pierze?
- Jakie pierze
podniósł głos Pinokio. - Paluch, <br>gadaj, jak było. Dokładnie. Przyjaciel chce wiedzieć.<br>Ale Paluch nie wiedział, jak było. A już na pewno niedokładnie. <br>Wziął. Podpisał. Włożył do kieszeni... nie, <br>za podszewkę kurtki. Rozpruła się, schował w dziurę <br>całe trzydzieści złotych i przypiął agrafką.<br>- A nie broszką? - zakpił Listonosz.<br>- Czym? - nie dosłyszał Paluch.<br>- Agrafką, Paluch - podpowiedział Rylec. - Gadaj <br>dalej.<br>- No. Ale potem schowałem.<br>- Już schowałeś - westchnął od drzwi <br>Adam.<br>- Ale teraz lepiej. W poduszkę.<br>- Chryste, bo oszaleję. - Rylec nerwowo przestąpił <br>z nogi na nogę. - Jak w poduszkę?<br>- Normalnie. - Paluch triumfował, to jasne. On wiedział! - Głupi <br>nie wie. Do środka.<br>- W pierze?<br>- Jakie pierze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego