kontraktach, nie na dożywociu?<br><br>Uważam, że jedno i drugie. Dopóty, dopóki nauczyciel nie udowodni, że jest dobry w swoim zawodzie, powinien być na kontrakcie. Ale musi nastąpić moment pełnej stabilizacji, jest tylko kwestia umówienia się, kiedy - po 10., 15. czy 20. latach. Ale na pewno nie po dwóch.<br><br>Gdyby był Pan minister ojcem dziecka, którego nauczyciel skarcił za okazywanie sympatii politycznych, jak by Pan zareagował?<br><br>Ja reagowałem, i to ostro, i to w czasach trudnych, gdy moi synowie, dziś dorośli - jeden jest informatykiem, drugi fizykiem - chodzili do szkoły. Nie muszę używać trybu przypuszczającego.<br><br>Rodzic ma absolutne prawo decydowania o tym, jak dziecko