Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.06
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
wokół Gorzowa. - O imprezie dowiedzieliśmy się z internetu. Decyzja była szybka - jedziemy - opowiada Ewa Kruszczyńska z Wrocławia. Do Gorzowa dostała się ze znajomymi stopem. Fanki z Katowic jechały pociągiem, ale że przespały dworzec w Krzyżu, dojechały do Dobiegniewa. - Stamtąd udało się złapać stopa - mówi Agnieszka Mazur. Stopem również przyjechał Bronisław Piwowarczyk z Zielonej Góry. - Ja się na tej muzyce wychowałem - tłumaczy młody chłopak z dredami na głowie i arafatką na szyi. Różne ekipy spotkały się pod sceną i zaprzyjaźniły. - Słuchamy tego samego, więc szybko się dogadaliśmy - mówią nastolatki.
Fanów ściągnęła przede wszystkim szczecińska formacja Vespa (od nazwy włoskiego skutera- red.) - skuterowy
wokół Gorzowa. - O imprezie dowiedzieliśmy się z internetu. Decyzja była szybka - jedziemy - opowiada Ewa Kruszczyńska z Wrocławia. Do Gorzowa dostała się ze znajomymi stopem. Fanki z Katowic jechały pociągiem, ale że przespały dworzec w Krzyżu, dojechały do Dobiegniewa. - Stamtąd udało się złapać stopa - mówi Agnieszka Mazur. Stopem również przyjechał Bronisław Piwowarczyk z Zielonej Góry. - Ja się na tej muzyce wychowałem - tłumaczy młody chłopak z dredami na głowie i arafatką na szyi. Różne ekipy spotkały się pod sceną i zaprzyjaźniły. - Słuchamy tego samego, więc szybko się dogadaliśmy - mówią nastolatki. <br>Fanów ściągnęła przede wszystkim szczecińska formacja Vespa (od nazwy włoskiego skutera- red.) - skuterowy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego