Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 14.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
moim klientem. Dzwoniłam też do sądu i prosiłam, żeby zdjąć (sprawę Leppera) z wokandy, ponieważ jest kolizja ustawy z Konstytucją. Uważałam, że nie ma powodu, żebym jechała 600 km w jedną stronę tylko po to, żeby zawiesić i odroczyć postępowanie. Jeżeli przeprowadzimy postępowanie, będzie ono wadliwe. I po co koszty? Po co postępowanie na pusto? Czy adwokat musi pouczać o tym sąd przez media? Nieelegancki sąd chce być medialny i wykorzystuje sprawę dla celów politycznych. Z tym się kategorycznie nie zgadzam. Ja swoje nazwisko szanuję i żaden sędzia nie będzie nim pomiatał, dlatego że jest niedouczony. Proszę to napisać! Jeżeli ja naruszam
moim klientem. Dzwoniłam też do sądu i prosiłam, żeby zdjąć (sprawę Leppera) z wokandy, ponieważ jest kolizja ustawy z Konstytucją. Uważałam, że nie ma powodu, żebym jechała 600 km w jedną stronę tylko po to, żeby zawiesić i odroczyć postępowanie. Jeżeli przeprowadzimy postępowanie, będzie ono wadliwe. I po co koszty? Po co postępowanie na pusto? Czy adwokat musi pouczać o tym sąd przez media? Nieelegancki sąd chce być medialny i wykorzystuje sprawę dla celów politycznych. Z tym się kategorycznie nie zgadzam. Ja swoje nazwisko szanuję i żaden sędzia nie będzie nim pomiatał, dlatego że jest niedouczony. Proszę to napisać! Jeżeli ja naruszam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego