Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 44
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1997
NORMALNI POLACY
"Z przykrością stwierdzam, że różni mądrzy koledzy lekceważą odwrócenie się większości obywateli tyłem do urn wyborczych" - ubolewa Jacek Kurczewski (vide: "Przeciw-obyczaje"), dodając w dramatycznym tonie: "nasz dorobek demokratyczny jest zmarnowany". Nie podzielam obaw i pesymizmu byłego wicemarszałka Sejmu, wynikłych z mniejszościowego udziału Polaków w ostatnich wyborach parlamentarnych. Po pierwsze, istotą demokracji jest wolność wyboru, również wyboru między chęcią aktywnego uczestnictwa w życiu publicznym i spełnienia raz na cztery lata tzw. aktu wyborczego a chęcią oddawania się zupełnie innego rodzaju przyjemnościom. Po drugie, gdyby wartość demokracji miała się objawiać wyłącznie poprzez frekwencję w wyborach parlamentarnych, za szczytowe osiągnięcie Rzeczypospolitej w
NORMALNI POLACY&lt;/&gt;<br> "Z przykrością stwierdzam, że różni mądrzy koledzy lekceważą odwrócenie się większości obywateli tyłem do urn wyborczych" - ubolewa Jacek Kurczewski (vide: "Przeciw-obyczaje"), dodając w dramatycznym tonie: "nasz dorobek demokratyczny jest zmarnowany". Nie podzielam obaw i pesymizmu byłego wicemarszałka Sejmu, wynikłych z mniejszościowego udziału Polaków w ostatnich wyborach parlamentarnych. Po pierwsze, istotą demokracji jest wolność wyboru, również wyboru między chęcią aktywnego uczestnictwa w życiu publicznym i spełnienia raz na cztery lata tzw. aktu wyborczego a chęcią oddawania się zupełnie innego rodzaju przyjemnościom. Po drugie, gdyby wartość demokracji miała się objawiać wyłącznie poprzez frekwencję w wyborach parlamentarnych, za szczytowe osiągnięcie Rzeczypospolitej w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego