Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
Odbiłam się od kuchennego blatu i dopadłam jej, chcąc zajrzeć jej przez ramię, ale nie zdążyłam w porę przyhamować. Dałam jej dubla w wypiętą część tylną i obie runęłyśmy do środka, zawisając na skrzydle drzwiowym. Skrzydło drzwiowe, gwałtownie otwarte, trzasnęło w ścianę i zawadziło o przykładnicę, która wystawała z regału. Przykładnica zepchnęła z najwyższej póki gipsowe popiersie do fryzowania peruk, które z gromkim hukiem roztrzaskało się na naszych nogach.
- O święci pańscy!!! - jęknęłam ze zgrozą, głosem niewątpliwie również zdławionym.
Śpiąca w łóżku Alicji ciocia prezentowała sobą widok straszliwy. Ulokowana na poduszce głowa wyglądała jeszcze gorzej niż popiersie na podłodze, zwłaszcza że
Odbiłam się od kuchennego blatu i dopadłam jej, chcąc zajrzeć jej przez ramię, ale nie zdążyłam w porę przyhamować. Dałam jej dubla w wypiętą część tylną i obie runęłyśmy do środka, zawisając na skrzydle drzwiowym. Skrzydło drzwiowe, gwałtownie otwarte, trzasnęło w ścianę i zawadziło o przykładnicę, która wystawała z regału. Przykładnica zepchnęła z najwyższej póki gipsowe popiersie do fryzowania peruk, które z gromkim hukiem roztrzaskało się na naszych nogach.<br>- O święci pańscy!!! - jęknęłam ze zgrozą, głosem niewątpliwie również zdławionym.<br>Śpiąca w łóżku Alicji ciocia prezentowała sobą widok straszliwy. Ulokowana na poduszce głowa wyglądała jeszcze gorzej niż popiersie na podłodze, zwłaszcza że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego