Typ tekstu: Książka
Autor: Jasieński Bruno
Tytuł: Palę Paryż
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1929
którzy zechcieli wszystko mierzyć pracą. Zasada, jak u świętego Pawła: "Kto nie pracuje, niechaj nie je". Odebrać bogactwa wszystkim bogaczom i uczynić je własnością powszechną. Zniósłszy własność prywatną wydzielać każdemu wedle jego pracy.
Zamyślił się na długo. Potem pilnie jął szukać bardziej ścisłych wiadomości. Przetrząsnął całą bibliotekę. Nie znalazł nic. Przypadkowo, w uwagach do jakiegoś pękatego tomu, natknął się raz jeszcze na wzmiankę o tajemniczej sekcie. Autor cytował urywki z jakiegoś dzieła najwidoczniej pióra prowodyra i założyciela szkodliwej herezji. Nazywał się Marks.
Postanowił za wszelką cenę postarać się o cytowaną książkę. Przewertował własnoręcznie cały katalog. Cytowanego autora nie było. Długo nie
którzy zechcieli wszystko mierzyć pracą. Zasada, jak u świętego Pawła: "Kto nie pracuje, niechaj nie je". Odebrać bogactwa wszystkim bogaczom i uczynić je własnością powszechną. Zniósłszy własność prywatną wydzielać każdemu wedle jego pracy.<br>Zamyślił się na długo. Potem pilnie jął szukać bardziej ścisłych wiadomości. Przetrząsnął całą bibliotekę. Nie znalazł nic. Przypadkowo, w uwagach do jakiegoś pękatego tomu, natknął się raz jeszcze na wzmiankę o tajemniczej sekcie. Autor cytował urywki z jakiegoś dzieła najwidoczniej pióra prowodyra i założyciela szkodliwej herezji. Nazywał się Marks.<br>Postanowił za wszelką cenę postarać się o cytowaną książkę. Przewertował własnoręcznie cały katalog. Cytowanego autora nie było. Długo nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego