Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
lat. Nigdy nie usłyszeliśmy odpowiedzi odmownej. Zawsze było to w stylu: "chcemy, ale nie możemy" - mówi ksiądz Ptolemeusz, franciszkanin z Katowic, proboszcz tutejszej parafii.
- Stajemy nieraz pod tym kościołem i modlimy się, by go oddali - dodaje Ławrinowa.

Jak ksiądz mieszkał w grobowcu

Jacek Kuczmik (tak po świecku nazywa się ksiądz Ptolemeusz) w Smoleńsku mieszka od 1992 roku. - Pracowałem w bardzo trudnych warunkach - mówi. - Byłem proboszczem w trzech obwodach: pskowskim, smoleńskim i kałuskim. Przejazd z Kaługi do Pskowa zajmował nieraz ponad tydzień.
W Smoleńsku zaczynał niemal od zera. Tułał się po ludziach, przez trzy lata za kwaterę służył mu pokaźny grobowiec rodziny
lat. Nigdy nie usłyszeliśmy odpowiedzi odmownej. Zawsze było to w stylu: "chcemy, ale nie możemy" - mówi ksiądz &lt;name type="person"&gt;Ptolemeusz&lt;/&gt;, franciszkanin z &lt;name type="place"&gt;Katowic&lt;/&gt;, proboszcz tutejszej parafii.<br>- Stajemy nieraz pod tym kościołem i modlimy się, by go oddali - dodaje &lt;name type="person"&gt;Ławrinowa&lt;/&gt;.<br><br>&lt;tit&gt;Jak ksiądz mieszkał w grobowcu&lt;/&gt;<br><br>&lt;name type="person"&gt;Jacek Kuczmik&lt;/&gt; (tak po świecku nazywa się ksiądz &lt;name type="person"&gt;Ptolemeusz&lt;/&gt;) w &lt;name type="place"&gt;Smoleńsku&lt;/&gt; mieszka od 1992 roku. - Pracowałem w bardzo trudnych warunkach - mówi. - Byłem proboszczem w trzech obwodach: pskowskim, smoleńskim i kałuskim. Przejazd z &lt;name type="place"&gt;Kaługi&lt;/&gt; do &lt;name type="place"&gt;Pskowa&lt;/&gt; zajmował nieraz ponad tydzień.<br>W &lt;name type="place"&gt;Smoleńsku&lt;/&gt; zaczynał niemal od zera. Tułał się po ludziach, przez trzy lata za kwaterę służył mu pokaźny grobowiec rodziny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego