Typ tekstu: Książka
Autor: Bahdaj Adam
Tytuł: Wakacje z duchami
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1962
jej tak, bo na stacji zadzierała nosa. Jak myślisz, dobry z niej będzie detektyw?
- Myślę, że dobry. - Trochę za gruba.
- To nic, schudnie. - Perełka zamyślił się. Tarł z roztargnieniem policzek. Wreszcie wyszeptał z przejęciem: - Wiesz co,
Maniuś, ona mi się nawet podoba. - Co? - zdumiał się Paragon.
- Widziałeś, ma ładne oczy
- Puknij się w głowę. Detektyw nie musi mieć ładnych oczu. Musi mieć móżdżek elektronowy. Kapujesz?
Lecz Perełka nie słuchał go. Patrzał na skraj lasu, gdzie przed chwilą znikła Jola.

6
Kandydatka na inspektora zatrzymała się przed plebanią. Zostawiła rower u drzwi, zapukała z wrodzonym sobie tupetem. Po chwili w drzwiach ukazała
jej tak, bo na stacji zadzierała nosa. Jak myślisz, dobry z niej będzie detektyw?<br> - Myślę, że dobry. - Trochę za gruba.<br> - To nic, schudnie. - Perełka zamyślił się. Tarł z roztargnieniem policzek. Wreszcie wyszeptał z przejęciem: - Wiesz co,<br>Maniuś, ona mi się nawet podoba. - Co? - zdumiał się Paragon.<br> - Widziałeś, ma ładne oczy &lt;page nr=120&gt;<br> - Puknij się w głowę. Detektyw nie musi mieć ładnych oczu. Musi mieć móżdżek elektronowy. Kapujesz?<br>Lecz Perełka nie słuchał go. Patrzał na skraj lasu, gdzie przed chwilą znikła Jola.<br><br>6<br>Kandydatka na inspektora zatrzymała się przed plebanią. Zostawiła rower u drzwi, zapukała z wrodzonym sobie tupetem. Po chwili w drzwiach ukazała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego