aby wiedzieć, że profesor nie da wyczerpującej odpowiedzi. Wiedział też, że śledztwa "stosowanego" człowiek w wieku Orłowskiego mógłby nie wytrzymać. Przeszedł więc do pytania, na które spodziewał się obszernej repliki.<br>- Profesorze - zagadnął - powiedzcie nam, coście godnego uwagi zaobserwowali na tej tajemniczej, o dziwo, dotąd nieodkrytej wyspie?<br>Foremnie odstające, różowawe uszka R. K. Podgurki zamieniły się w słuch.<br>Profesor:<br>- Geograficzne cechy tej wyspy nie przedstawiają nic nadzwyczajnego. Jest tam umiarkowana liczba gór i rzek, umiarkowana liczba drzew i zwierząt. Ogólnie, można by stwierdzić, że klimat tego kraju też jest umiarkowany.<br>- Ale ludzie, ludzie i ustrój! - przerwał Woynicz.<br>- Otóż tu zanotowałem rzeczy naprawdę ciekawe