Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Krajewski
Tytuł: Koniec świata w Breslau
Rok: 2003
potrafiący dotrzeć do dawnych wydarzeń i faktów, a także czytający stare księgi i kroniki. Takich jest całe mnóstwo w instytucji, której pan jest dyrektorem. Zarówno uczeni, jak i pański personel... Wszyscy mogą być podejrzani i dlatego lepiej, by nikt nie wiedział o naszej odprawie...
Mock bardzo się zmęczył długą wypowiedzią. Sapał głośno i dotykał palcem otartej brody. Czuł przebijające się przez skórę ziarna zarostu.
- Chyba pan nie sugeruje - Hartner próbował ukryć wzburzenie - że wśród moich ludzi ktoś mógłby...
- Za długo się znamy, dyrektorze - powiedział cicho Mock. - Nie musi pan odgrywać przede mną święcie oburzonego. Poza tym dość mam tej dyskusji... Bierzmy
potrafiący dotrzeć do dawnych wydarzeń i faktów, a także czytający stare księgi i kroniki. Takich jest całe mnóstwo w instytucji, której pan jest dyrektorem. Zarówno uczeni, jak i pański personel... Wszyscy mogą być podejrzani i dlatego lepiej, by nikt nie wiedział o naszej odprawie...<br>Mock bardzo się zmęczył długą wypowiedzią. Sapał głośno i dotykał palcem otartej brody. Czuł przebijające się przez skórę ziarna zarostu.<br>- Chyba pan nie sugeruje - Hartner próbował ukryć wzburzenie - że wśród moich ludzi ktoś mógłby...<br>- Za długo się znamy, dyrektorze - powiedział cicho Mock. - Nie musi pan odgrywać przede mną święcie oburzonego. Poza tym dość mam tej dyskusji... Bierzmy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego