mówiąc o religii. Wyznawała materializm, tyle że nie dialektyczny. I niemal wariowała z okropnej samotności, powtarzając, że musi wreszcie skończyć ze sobą. <br> Bardzo skąpa, nie wydawała prawie nic na siebie, odkładając dość duże zarobki międzynarodowego urzędnika i profesora. Myślę, że prócz pięknego mieszkania w Genewie trzymała w banku sporą sumę. Stosownie do swojej obietnicy, że kiedy już nie będzie mogła wytrzymać, zabije się, popełniła samobójstwo, zapisując wszystko państwu Izrael. Prosiłem ją o ogłoszenie listów Tuwima, których miała cały plik, ale spaliła je przed śmiercią. <br><br><tit>Wróblewski, Bronisław.</> Mój profesor prawa karnego w Wilnie. Wychowanek Uniwersytetu Petersburskiego, dlatego, w przeciwieństwie do tych, co