Typ tekstu: Książka
Autor: Gotowała Jerzy
Tytuł: Najkrócej żyją motyle. Lotnictwo rozpoznawcze wciąż niezbędne
Rok: 1996
na Duszanbe. Była dokładnie 08.06, kiedy przelatywał nad południową granicą radzieckiego Tadżykistanu. Patrząc na okrągłą tarczę pokładowego chronometru, Powers uśmiechnął się lekko za przezroczystą szybą swego szczelnego hełmu: "Z pewnością właśnie w tej chwili na placu Czerwonym w Moskwie trwają ostatnie przygotowania do rozpoczęcia corocznej parady wojskowej z okazji Święta Pracy..." - pomyślał.
Dokładnie nad środkiem masywu Alai zawrócił na północny-zachód, biorąc kurs na odległy Aralsk. Tam właśnie, w rozległych stepach okalających Jezioro Aralskie znajdować się miały stanowiska międzykontynentalnych rakiet balistycznych. Jedna z nich, odpalona doświadczalnie w ubiegłym zaledwie tygodniu, upadła, jak głosił komunikat prasowy, w rejonie Pacyfiku. Ponoć okrzyczane "sputniki
na Duszanbe. Była dokładnie 08.06, kiedy przelatywał nad południową granicą radzieckiego Tadżykistanu. Patrząc na okrągłą tarczę pokładowego chronometru, Powers uśmiechnął się lekko za przezroczystą szybą swego szczelnego hełmu: "Z pewnością właśnie w tej chwili na placu Czerwonym w Moskwie trwają ostatnie przygotowania do rozpoczęcia corocznej parady wojskowej z okazji Święta Pracy..." - pomyślał.<br>Dokładnie nad środkiem masywu Alai zawrócił na północny-zachód, biorąc kurs na odległy Aralsk. Tam właśnie, w rozległych stepach okalających Jezioro Aralskie znajdować się miały stanowiska międzykontynentalnych rakiet balistycznych. Jedna z nich, odpalona doświadczalnie w ubiegłym zaledwie tygodniu, upadła, jak głosił komunikat prasowy, w rejonie Pacyfiku. Ponoć okrzyczane "sputniki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego