Typ tekstu: Książka
Autor: Machulski Juliusz, Wereśniak Piotr, Zatorski Ryszard
Tytuł: Kiler
Rok: 1998
i poszedłem się wyluzować do miejscowego disco.

Ewa jest podekscytowana. Podciąga rękaw sweterka, pokazuje Kilerowi "gęsią skórkę".

EWA
Widzisz, jakie mam ciary?

Kiler patrzy na swoje ramiona.

KILER
Ty wiesz, że ja też?

Scena 16.

TELEWIZYJNA AUDYCJA EWY

Wnętrze. Dzień

I. POSTÓJ TAXI w centrum miasta.

W taksówce siedzi starszy TAKSIARZ, zaciągając się co chwila papierosem w fifce, mówi wprost do kamery:

TAKSIARZ
Jego tu nikt nie znał, pani... Wie pani... Rzadko stał... najczęściej w nocy... a i to rzadko... A taksówka, wie pani, to polega na staniu, nie na jechaniu. Trza stać i czekać. Nie wiem, z czego on żył
i poszedłem się wyluzować do miejscowego disco.<br><br>Ewa jest podekscytowana. Podciąga rękaw sweterka, pokazuje Kilerowi "gęsią skórkę".<br><br>EWA<br>Widzisz, jakie mam ciary?<br><br>Kiler patrzy na swoje ramiona.<br><br>KILER<br>Ty wiesz, że ja też?<br><br>Scena 16.<br><br>TELEWIZYJNA AUDYCJA EWY<br><br>Wnętrze. Dzień<br><br>I. POSTÓJ TAXI w centrum miasta.<br><br>W taksówce siedzi starszy TAKSIARZ, zaciągając się co chwila papierosem w fifce, mówi wprost do kamery:<br><br>TAKSIARZ<br>Jego tu nikt nie znał, pani... Wie pani... Rzadko stał... najczęściej w nocy... a i to rzadko... A taksówka, wie pani, to polega na staniu, nie na jechaniu. Trza stać i czekać. Nie wiem, z czego on żył
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego