Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Wrocławska
Nr: 9 IX
Miejsce wydania: Wrocław
Rok: 1998
Lelek, delegat nieżyjącego już dzisiaj Nikosia, stracił co najmniej siedmiu swoich "żołnierzy". Czy jest to sprawa ludzi, siedzącego obecnie w areszcie Carringtona, czy też "nauczka" za niesubordynację we własnej grupie - na razie nie wiadomo. Jedno jest jasne, wojna miedzy gangami trwa nadal. Stale udaje się przeprowadzać przez granice całe konwoje TIR-ów, wyładowanych kontrabandą, które potem bez śladu znikają. Znawcy tematu nie dziwią się prowadzonym między konkurentami wojnom na śmierć i życie. W grę bowiem wchodzą niewyobrażalne pieniądze. Wystarczy powiedzieć, że na przemycie jednego tylko TIR-a z alkoholem, czy papierosami zarabia się na czysto... ponad 50 tys. złotych. Kim był
Lelek</name>, delegat nieżyjącego już dzisiaj <name type="person">Nikosia</name>, stracił co najmniej siedmiu swoich "żołnierzy". Czy jest to sprawa ludzi, siedzącego obecnie w areszcie <name type="person">Carringtona</name>, czy też "nauczka" za niesubordynację we własnej grupie - na razie nie wiadomo. Jedno jest jasne, wojna miedzy gangami trwa nadal. Stale udaje się przeprowadzać przez granice całe konwoje TIR-ów, wyładowanych kontrabandą, które potem bez śladu znikają. Znawcy tematu nie dziwią się prowadzonym między konkurentami wojnom na śmierć i życie. W grę bowiem wchodzą niewyobrażalne pieniądze. Wystarczy powiedzieć, że na przemycie jednego tylko TIR-a z alkoholem, czy papierosami zarabia się na czysto... ponad 50 tys. złotych. Kim był
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego