psycholodzy <pause> Bo <vocal desc="yyy"> ja tam nie mam zbytnio nie utrzymuję takich kontaktów <vocal desc="yyy"> z <vocal desc="yyy"> tymi ludźmi starymi na wsi, bo tam albo ja nie mam czasu, albo on jest za stary, żeby z nim rozmawiać, tylko tam czasami na drodze się spotkamy, no dzień dobry, panie Maćku, a to to, a jak... Taka sobie rozmowa. <pause> Ja jeżeli ktoś coś mówi, któryś z tych <vocal desc="yyy"> starych ludzi na jakiś temat, <vocal desc="yyy"> mówię o tematach życiowych, to ja staram się słuchać bardzo pilnie, bo ja twierdzę, że ci ludzie w prosty sposób dają świetne recepty na życie. <pause> I to nie dlatego, on nie został nauczony, studiów nie skończył