Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o sprawach codziennych
Rok powstania: 2002
Tytuł: Rozmowa o sprawach codziennych
Rok powstania: 2002
widzenia.
Dostaała za niego forsę hotel taksówkę, samolot, albo pociąg.
A dlaczego masz taki układ dwanaście na dwadzieścia cztery?
No bo samochody całą dobę
No jak tam
Teraz?
No.
Fajnie...
...To było gdzieś na tym, za Warszawą.
Nie teraz jest na Solcu.
Tak?
No.
Boże, dawno u was nie byłam.
Teraz będzie, dziesiątego był wtorek, dziesiątego września był wtorek, a w piątek był poprzedniego tygodnia to jest
Dobry sernik.
Bardzo dobry.
To mama?
Tak, Tomkowi mama zrobiła.
Jaka ta mama jest zdolna.
No!
Powiedz, że ją kocham.
Za sernik?
Pyszne. A tamta była firma samochodowa, nie?
Tamta? Ależ owszem
A teraz
Dostaała za niego forsę hotel taksówkę, samolot, albo pociąg.
A dlaczego masz taki układ dwanaście na dwadzieścia cztery?
No bo samochody całą dobę
No jak tam
Teraz?
No.
Fajnie...
...To było gdzieś na tym, za Warszawą.
Nie teraz jest na Solcu.
Tak?
No.
Boże, dawno u was nie byłam.
Teraz będzie, dziesiątego był wtorek, dziesiątego września był wtorek, a w piątek był poprzedniego tygodnia to jest
Dobry sernik.
Bardzo dobry.
To mama?
Tak, Tomkowi mama zrobiła.
Jaka ta mama jest zdolna.
No!
Powiedz, że ją kocham.
Za sernik?
Pyszne. A tamta była firma samochodowa, nie?
Tamta? Ależ owszem
A teraz
widzenia.</><br><who2>Dostaała za niego forsę <gap> hotel <gap> taksówkę, samolot, albo pociąg.</><br><who1>A dlaczego masz taki układ dwanaście na dwadzieścia cztery?</><br><who2>No bo samochody całą dobę <gap> </><br><who1>No jak tam <gap> </><br><who2>Teraz?</><br><who1>No.</><br><who2>Fajnie</>...<br>...<who1>To było gdzieś na tym, za Warszawą.</><br><who2>Nie teraz jest na Solcu. <gap> </><br><who1>Tak?</><br><who2>No.</><br><who1>Boże, dawno u was nie byłam.</><br><who2>Teraz będzie, dziesiątego był wtorek, dziesiątego września był wtorek, a w piątek był poprzedniego tygodnia to jest <gap> </><br><who1>Dobry sernik.</><br><who2>Bardzo dobry.</><br><who1>To mama?</><br><who2>Tak, Tomkowi mama zrobiła.</><br><who1>Jaka ta mama jest zdolna.</><br><who3>No!</><br><who1>Powiedz, że ją kocham.</><br><who2>Za sernik?</><br><who1> <vocal desc="eee">Pyszne. A tamta była firma samochodowa, nie?</><br><who2>Tamta? Ależ owszem <gap> </><br><who1>A teraz
