Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Teatrowanie nad świętym barszczem
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1967
ci jak
kołyska!
KAPO I sznaps?
W.3 Oczywiście. No i nastrój rodzinny... W tym dniu...
wiesz... nie... ty tego... (wzruszenie)
KAPO wybucha śmiechem Cha-cha-chaa! Syn generała
beczy! (czule) Kom', kom'. (klepie go po ramieniu)
Scheisse, die ganzen Weinachten! W futbol grałeś?
(KAPO chodzi po izbie)
W.3 Troche. Wolałem siatkówke.
KAPO Co takiego? Ahaa... (wykonuje kilka karykaturalnych ruchów siatkarzy)
Scheisse! To dla srajd.
Ja grałem w futbol. W ataku. Wiesz, gdzie jest
Dortmund? Na pewno nie wiesz. Ogromne miasto. A stadion, jakiego wy nigdy mieć
nie będziecie. Jakem piłe prowadził na brame - to cały stadion
nic tylko (wyje
ci jak<br>kołyska!<br>KAPO I sznaps?<br>W.3 Oczywiście. No i nastrój rodzinny... W tym dniu...<br>wiesz... nie... ty tego... (wzruszenie)<br>KAPO wybucha śmiechem Cha-cha-chaa! Syn generała<br>beczy! (czule) Kom', kom'. (klepie go po ramieniu)<br>Scheisse, die ganzen Weinachten! W futbol grałeś?<br>(KAPO chodzi po izbie)<br>W.3 Troche. Wolałem siatkówke.<br>KAPO Co takiego? Ahaa... (wykonuje kilka karykaturalnych ruchów siatkarzy)<br>Scheisse! To dla srajd.<br>Ja grałem w futbol. W ataku. Wiesz, gdzie jest<br>Dortmund? Na pewno nie wiesz. Ogromne miasto. A stadion, jakiego wy nigdy mieć<br>nie będziecie. Jakem piłe prowadził na brame - to cały stadion<br>nic tylko (wyje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego