rocznie. Poseł &lt;name type="org"&gt;SLD&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Andrzej Piłat&lt;/&gt;, który w poprzednim gabinecie był wiceministrem infrastruktury, wspomina: - Uważaliśmy, że do zaakceptowania jest najwyżej stawka na poziomie 5 mln euro za kilometr, choć i tak wydawało się, że to bardzo drogo.<br>Już kilka tygodni temu &lt;name type="person"&gt;Piłat&lt;/&gt; mówił, że za podpisanie takiej umowy grozić może nawet &lt;name type="org"&gt;Trybunał Stanu&lt;/&gt;. - Odchodząc z resortu, ostrzegałem premiera &lt;name type="person"&gt;Belkę&lt;/&gt;, że ja bym takiej umowy nie podpisał - twierdzi.<br>Jak pisaliśmy we wtorek, &lt;name type="person"&gt;Belkę&lt;/&gt; ostrzegał również &lt;name type="person"&gt;Jacek Zdrojewski&lt;/&gt;, były wiceminister infrastruktury, a dziś baron &lt;name type="org"&gt;SLD&lt;/&gt; na &lt;name type="place"&gt;Mazowszu&lt;/&gt;. - Premier zbył to milczeniem - opowiada &lt;name type="person"&gt;Zdrojewski&lt;/&gt;.<br>&lt;name type="person"&gt;Andrzej Piłat&lt;/&gt; nie chciał oceniać wejścia do &lt;name type="org"&gt;GTC&lt;/&gt; firmy, w której zatrudniony