Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
większość z nich już przerobił i teraz pozostaje mu tylko przyjemność bycia omnibusem we własnym domu, która zresztą jest przyjemnością bez pokrycia, to znaczy nie może z niej skorzystać, a już w żaden sposób pokazać ją światu. No chyba, że zaglądając w tramwaju przez ramię, zdoła komuś podpowiedzieć parę haseł. Tylko, że oni tego nie lubią. Nie lubią, jak im się patrzy przez ramię, a co dopiero, żeby do nich mówić. Tramwaj, to jak konfesjonał, tramwaj ma wymiar religijny, to pojazd, który zawiezie nas na spotkanie z Jezusem, należy w nim zatem zachować pobożną cześć i ciszę.

Pan Jan z zapałem kolekcjonował
większość z nich już przerobił i teraz pozostaje mu tylko przyjemność bycia omnibusem we własnym domu, która zresztą jest przyjemnością bez pokrycia, to znaczy nie może z niej skorzystać, a już w żaden sposób pokazać ją światu. No chyba, że zaglądając w tramwaju przez ramię, zdoła komuś podpowiedzieć parę haseł. Tylko, że oni tego nie lubią. Nie lubią, jak im się patrzy przez ramię, a co dopiero, żeby do nich mówić. Tramwaj, to jak konfesjonał, tramwaj ma wymiar religijny, to pojazd, który zawiezie nas na spotkanie z Jezusem, należy w nim zatem zachować pobożną cześć i ciszę. <br><br>Pan Jan z zapałem kolekcjonował
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego