Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 08.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Pęczak (został przewodniczącym klubu radnych) i jego wieloletni współpracownik Leszek Konieczny, który został członkiem zarządu województwa. Pruszyński szybko dołączył do rozgrywających. Dzięki wsparciu Pęczaka wybrano go na przewodniczącego komisji ds. bezpieczeństwa sejmiku.

Polityczne wsparcie pomogło mu również w znalezieniu nowej pracy. Został dyrektorem zespołu do spraw operacyjno-śledczych w Towarzystwie Ubezpieczeń i Reasekuracji Polonia. - Pracowało tam wówczas wielu działaczy SLD. Szybko znaleźli posadę dla Pruszyńskiego - mówi były senator SLD Zbigniew Antoszewski.

Rok po wyborach Pruszyński zapisał się do SLD. Gdy Pęczak zrzekł się mandatu radnego (SLD postawiło posłom, którzy zasiadali w samorządach ultimatum: albo parlament, albo samorząd), Pruszyński objął po nim
Pęczak (został przewodniczącym klubu radnych) i jego wieloletni współpracownik Leszek Konieczny, który został członkiem zarządu województwa. Pruszyński szybko dołączył do rozgrywających. Dzięki wsparciu Pęczaka wybrano go na przewodniczącego komisji ds. bezpieczeństwa sejmiku.<br><br>Polityczne wsparcie pomogło mu również w znalezieniu nowej pracy. Został dyrektorem zespołu do spraw operacyjno-śledczych w Towarzystwie Ubezpieczeń i Reasekuracji Polonia. - Pracowało tam wówczas wielu działaczy SLD. Szybko znaleźli posadę dla Pruszyńskiego - mówi były senator SLD Zbigniew Antoszewski.<br><br>Rok po wyborach Pruszyński zapisał się do SLD. Gdy Pęczak zrzekł się mandatu radnego (SLD postawiło posłom, którzy zasiadali w samorządach ultimatum: albo parlament, albo samorząd), Pruszyński objął po nim
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego