do nas, o tym, że w życiu społecznym i politycznym liczą się nie siła i przemoc, ale pełne miłości oddanie drugiemu człowiekowi.&lt;/&gt;<br>Patronat medialny nad kongresem objęła &lt;name type="tit"&gt;"Rzeczpospolita"&lt;/&gt;.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home"&gt;<br>&lt;tit&gt;Politycy &lt;name type="org"&gt;Sojuszu&lt;/&gt; o możliwym rozłamie&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Nowa partia &lt;name type="person"&gt;Borowskiego&lt;/&gt;?&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Trzeba tworzyć nową partię - taką diagnozę sytuacji stawiają coraz częściej politycy z &lt;name type="org"&gt;SLD&lt;/&gt; i &lt;name type="org"&gt;Unii Pracy&lt;/&gt;. Utworzenia własnej formacji nie wyklucza m.in. grupa posłów &lt;name type="org"&gt;Sojuszu&lt;/&gt; pod wodzą &lt;name type="person"&gt;Marka Borowskiego&lt;/&gt;. Ta sama, która wywołała ferment na ostatniej konwencji partii.&lt;/&gt;<br>Politycy &lt;name type="org"&gt;SLD&lt;/&gt; coraz częściej i coraz bardziej otwarcie mówią o możliwości rozłamu w partii. Zwolennicy tego rozwiązania w sejmowych kuluarach liczą już ilu posłów mogłoby opuścić