premiera &lt;name type="place"&gt;Izraela&lt;/&gt;, &lt;name type="person"&gt;Dalia Rabin&lt;/&gt;, oraz jej brat &lt;name type="person"&gt;Yuval&lt;/&gt; zaprzeczyli z kolei publicznie, jakoby przyjęli zaproszenie do udziału w planowanej na 15 stycznia uroczystości odsłonięcia pomnika ich ojca, który wzniesiono z inicjatywy &lt;name type="person"&gt;Vadima&lt;/&gt;.<br>&lt;name type="person"&gt;Gabriel Andreescu&lt;/&gt;, znany politolog, jeden z nielicznych rumuńskich dysydentów w czasach komunistycznych, pisze na łamach dziennika &lt;name type="tit"&gt;"Ziua"&lt;/&gt;, że &lt;name type="person"&gt;Vadim&lt;/&gt; zrozumiał, iż zdecydowana ewolucja &lt;name type="place"&gt;Rumunii&lt;/&gt; w kierunku związków z &lt;name type="place"&gt;Zachodem&lt;/&gt; i europejskich kryteriów w życiu politycznym uniemożliwi mu na dłuższą metę sukces, jeśli nie zdoła zmienić wizerunku. Taka zmiana - twierdzi &lt;name type="person"&gt;Andreescu&lt;/&gt; - byłaby korzystna nie tylko dla &lt;name type="org"&gt;PRM&lt;/&gt;, ale również dla rządzących dziś postkomunistycznych socjaldemokratów, którzy potrzebują koalicjanta do ewentualnego rządzenia