Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 5
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
w 1928 r. i z przerwami pracował nad nią aż do śmierci w 1940 r.
- Dla mnie osobiście i dla mojego pokolenia jest to genialna powieść. Dla wielu była ona jedną z najistotniejszych, taką, do której chętnie się wraca. "Mistrz i Małgorzata" to jest przede wszystkim powieść o wielkiej miłości. W wątku "piłatowskim" mówi też o wielkim rozdarciu człowieka bezsilnego wobec tego, co się stało. To jest rzecz o słabości człowieka, który nie robi tego, co mu serce dyktuje, ale to, co każą mu inni. Opowiada także o tchórzostwie, o strachu. To jest po prostu powieść o człowieku... i to jest najważniejsze
w 1928 r. i z przerwami pracował nad nią aż do śmierci w 1940 r.<br>- Dla mnie osobiście i dla mojego pokolenia jest to genialna powieść. Dla wielu była ona jedną z najistotniejszych, taką, do której chętnie się wraca. "Mistrz i Małgorzata" to jest przede wszystkim powieść o wielkiej miłości. W wątku "piłatowskim" mówi też o wielkim rozdarciu człowieka bezsilnego wobec tego, co się stało. To jest rzecz o słabości człowieka, który nie robi tego, co mu serce dyktuje, ale to, co każą mu inni. Opowiada także o tchórzostwie, o strachu. To jest po prostu powieść o człowieku... i to jest najważniejsze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego