Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 08.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
iż dotyczy to np. ułaskawienia gangstera "Słowika". Zarzucił ponadto adwersarzowi, że "odegrał wyjątkowo ponurą rolę, gdy osiągnął znaczne wpływy w Kancelarii Prezydenta".
Pytany o dowody na poparcie rzucanych oskarżeń Kaczyński odparł, że swoje informacje otrzymał od innych osób. Część z nich zamierza powołać na świadków. Sam był natomiast świadkiem wyrwania Wałęsie z ręki fragmentu przemówienia dotyczącego wycofania wojsk radzieckich z Polski. Na uwagę adwokata skarżących, że mówić o kimś, że jest przestępcą, można dopiero po prawomocnym skazaniu go przez sąd, Kaczyński odpowiedział, że trzeba odróżnić znaczenie kodeksowe od normalnego rozumienia "przestępcy" jako osoby, która dopuściła się czynu zabronionego.
20 września ciąg
iż dotyczy to np. ułaskawienia gangstera &lt;name type="person"&gt;"Słowika"&lt;/&gt;. Zarzucił ponadto adwersarzowi, że &lt;q&gt;"odegrał wyjątkowo ponurą rolę, gdy osiągnął znaczne wpływy w &lt;name type="org"&gt;Kancelarii Prezydenta&lt;/&gt;"&lt;/&gt;.<br>Pytany o dowody na poparcie rzucanych oskarżeń &lt;name type="person"&gt;Kaczyński&lt;/&gt; odparł, że swoje informacje otrzymał od innych osób. Część z nich zamierza powołać na świadków. Sam był natomiast świadkiem wyrwania &lt;name type="person"&gt;Wałęsie&lt;/&gt; z ręki fragmentu przemówienia dotyczącego wycofania wojsk radzieckich z &lt;name type="place"&gt;Polski&lt;/&gt;. Na uwagę adwokata skarżących, że mówić o kimś, że jest przestępcą, można dopiero po prawomocnym skazaniu go przez sąd, &lt;name type="person"&gt;Kaczyński&lt;/&gt; odpowiedział, że trzeba odróżnić znaczenie kodeksowe od normalnego rozumienia "przestępcy" jako osoby, która dopuściła się czynu zabronionego.<br>20 września ciąg
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego