Typ tekstu: Książka
Autor: Barańczak Stanisław
Tytuł: Poezja i duch uogólnienia
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1970-1996
własnej krwi. Gdzieś rozrywa się
ciała na sztuki, abym ja mógł mieszkać we własnym
gównie.

Wyobrażam sobie, jakimi brawami przyjęła powyższe słowa Müllerowego Hamleta - zwłaszcza wzmiankę o coca-coli, tym opium mas ludowych na Zachodzie - widownia Théâtre Gérard Philipe w Saint Denis, gdzie w roku 1979 odbyła się premiera Hamletmachine. Wrzask ze sceny na temat mdłości, o jakie przyprawia nas zachodni przerost konsumpcji (lub, jeszcze lepiej, demonstrowanie konkretnych efektów tych mdłości `a la obdarzony wrażliwym żołądkiem Wolter), to przecież z reguły źródło tak elektryzujących doznań artystycznych. Zwłaszcza, jeśli byliśmy na tyle przezorni, aby stolik w jednej z lepszych restauracji Saint Denis
własnej krwi. Gdzieś rozrywa się<br>ciała na sztuki, abym ja mógł mieszkać we własnym<br>gównie.&lt;/&gt;<br><br> Wyobrażam sobie, jakimi brawami przyjęła powyższe słowa Müllerowego Hamleta - zwłaszcza wzmiankę o coca-coli, tym opium mas ludowych na Zachodzie - widownia Théâtre Gérard Philipe w Saint Denis, gdzie w roku 1979 odbyła się premiera Hamletmachine. Wrzask ze sceny na temat mdłości, o jakie przyprawia nas zachodni przerost konsumpcji (lub, jeszcze lepiej, demonstrowanie konkretnych efektów tych mdłości `a la obdarzony wrażliwym żołądkiem Wolter), to przecież z reguły źródło tak elektryzujących doznań artystycznych. Zwłaszcza, jeśli byliśmy na tyle przezorni, aby stolik w jednej z lepszych restauracji Saint Denis
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego