Typ tekstu: Książka
Autor: Mariusz Sieniewicz
Tytuł: Czwarte niebo
Rok: 2003
ciepła niedźwiedziami, a dzieci stepu raniłyby sobie stopy o skaliste wybrzeża Bretanii. Co stałoby się tutaj? Tutaj, to znaczy pośrodku, byłaby granica w postaci leja pustki. Gdyby nie słońce, ogromna trąba cyklonu rzuciłaby całą Warmię w kosmos. Po zmroku można by było ją zobaczyć jako nową gwiazdę w zimnym poblasku Wszechświata. Jeszcze jedną perłę naszyjnika na piersiach Czarnej Kobiety Kosmosu. Zresztą, wszystkie gwiazdy powstały w ten sposób - zrodziły się z wyrzuconych poza słońce lądów. Ingerencję słońca łatwo rozpoznać po tęczy; to znak, że stada zostały rozszczepione i świat powrócił do wcześniejszej równowagi.
Z ludzkim życiem rzecz ma się podobnie. Od narodzin
ciepła niedźwiedziami, a dzieci stepu raniłyby sobie stopy o skaliste wybrzeża Bretanii. Co stałoby się tutaj? Tutaj, to znaczy pośrodku, byłaby granica w postaci leja pustki. Gdyby nie słońce, ogromna trąba cyklonu rzuciłaby całą Warmię w kosmos. Po zmroku można by było ją zobaczyć jako nową gwiazdę w zimnym poblasku Wszechświata. Jeszcze jedną perłę naszyjnika na piersiach Czarnej Kobiety Kosmosu. Zresztą, wszystkie gwiazdy powstały w ten sposób - zrodziły się z wyrzuconych poza słońce lądów. Ingerencję słońca łatwo rozpoznać po tęczy; to znak, że stada zostały rozszczepione i świat powrócił do wcześniejszej równowagi.<br>Z ludzkim życiem rzecz ma się podobnie. Od narodzin
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego