jadącymi na półkolonie do Nowogrodu - mówi Dariusz Hajłasz. - Dojdzie do wielkiej tragedii. Chociaż przed mostem jest znak zakazu dla aut cięższych niż 10 ton, to kierowcy go lekceważą. Tędy biegnie droga na skróty do lasu. Jeżdżą nią ciężarówki z ładunkiem, który waży nawet 40 ton. Wielkie samochody wiozą drewno do Żar. <br>Sto metrów za stalowym mostem jest następny, drewniany. Stoi nad Kanałem Dychowskim. Jego stan też jest tragiczny.<br><br>&lt;tit&gt;Głęboki na dziewięć metrów&lt;/&gt;<br><br>- O, z tego można bez trudu wyjmować belkę po belce - mówi radna Nowogrodu Anna Białek i pokazuje kruchą konstrukcję drugiego mostu. - Barierki, które mają chronić przed wypadnięciem wiszą na