Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 30
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
nie były one firmowe. Zarekwirowano rzeczy o łącznej wartości 2 tysięcy i wszczęto dochodzenie z mocy Ustawy o znakach towarowych i nieuczciwej konkurencji.
(aza)



Poszło z dymem

Niewiele brakowało, a z dymem poszłoby pół wsi - mówi strażak, który w zeszły czwartek uczestniczył w akcji gaszenia ogromnego pożaru w Sromowcach Niżnych. Zwarta zabudowa, wąskie uliczki, brak oddzieleń ogniowych, a w dodatku porywisty wiatr - wszystko to powodowało, że walka z ogniem była w tym przypadku bardzo trudna, mimo że zaangażowanych w nią było ponad stu fajermanów.
Spaliło się całkowicie aż siedem budynków gospodarczych, częściowo - dwa budynki mieszkalne i jeden gospodarczy. Spłonęły dwie krowy
nie były one firmowe. Zarekwirowano rzeczy o łącznej wartości 2 tysięcy i wszczęto dochodzenie z mocy Ustawy o znakach towarowych i nieuczciwej konkurencji.<br>&lt;au&gt;(aza)&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Poszło z dymem&lt;/tit&gt;<br><br>Niewiele brakowało, a z dymem poszłoby pół wsi - mówi strażak, który w zeszły czwartek uczestniczył w akcji gaszenia ogromnego pożaru w Sromowcach Niżnych. Zwarta zabudowa, wąskie uliczki, brak oddzieleń ogniowych, a w dodatku porywisty wiatr - wszystko to powodowało, że walka z ogniem była w tym przypadku bardzo trudna, mimo że zaangażowanych w nią było ponad stu &lt;orig&gt;fajermanów&lt;/&gt;.<br>Spaliło się całkowicie aż siedem budynków gospodarczych, częściowo - dwa budynki mieszkalne i jeden gospodarczy. Spłonęły dwie krowy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego