Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
tysiąclecia, mógł zrobić z Ziemią, co chciał. Władca absolutny, a nawet nie władca, bo to nie podporządkowywanie sobie czegoś, to posiadanie.
- Cóżeś taki rozgorączkowany?
- He, Janusz - wykrzywił się Praduiga - ty się zastanów, co z tego wszystkiego wynika. Ty się zastanów, kim my jesteśmy dla Boga. Ty się zastanów nad tymi Zwiadowcami, co nie wrócili. A może istotnie Ohlen jest aniołem?
- Aniołem?
- Jakby nie było, to jest Ziemia Jezusa Chrystusa.
Rozmowę przerwał sierżant Calver.
- Oni tu mają prawdziwą bibliotekę. Tysiące książek. Skarby.
- Włamaliście się?
- Nie, nie; rzuciliśmy przez okno miniszperacza. Jesteśmy teraz dokładnie po drugiej stronie tego drewnianego pałacu.
- I co w
tysiąclecia, mógł zrobić z Ziemią, co chciał. Władca absolutny, a nawet nie władca, bo to nie podporządkowywanie sobie czegoś, to posiadanie.<br>- Cóżeś taki rozgorączkowany?<br>- He, Janusz - wykrzywił się Praduiga - ty się zastanów, co z tego wszystkiego wynika. Ty się zastanów, kim my jesteśmy dla Boga. Ty się zastanów nad tymi Zwiadowcami, co nie wrócili. A może istotnie Ohlen jest aniołem?<br>- Aniołem?<br>- Jakby nie było, to jest Ziemia Jezusa Chrystusa.<br>Rozmowę przerwał sierżant Calver.<br>- Oni tu mają prawdziwą bibliotekę. Tysiące książek. Skarby.<br>- Włamaliście się?<br>- Nie, nie; rzuciliśmy przez okno miniszperacza. Jesteśmy teraz dokładnie po drugiej stronie tego drewnianego pałacu.<br>- I co w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego