Typ tekstu: Książka
Autor: Król Marcin
Tytuł: Liberalizm strachu czy liberalizm odwagi
Rok: 1996
czy też po prostu stosować się do zdrowego rozsądku, wnikać w każdym indywidualnym przypadku, zarówno zbiorowym, czyli w przypadku narodu, grupy społecznej, jak też w każdym przypadku indywidualnym w to, co dla danej grupy lub jednostki może stanowić formę przymusu, czyli ograniczenia jej wolności negatywnej. Łatwo tutaj o przykłady całkowicie absurdalne. Jeżeli bowiem zgadzamy się niemal powszechnie, że mąż, który bije żonę, narusza jej wolność, to co zrobić z innym mężem, który kontroluje wydatki lub po prostu oczekuje, że żona zgasi światło, kiedy on już zasypia? Można naturalnie powiedzieć, że trzeba odróżniać między sytuacjami trywialnymi, kiedy ograniczenie mojej wolności nie jest
czy też po prostu stosować się do zdrowego rozsądku, wnikać w każdym indywidualnym przypadku, zarówno zbiorowym, czyli w przypadku narodu, grupy społecznej, jak też w każdym przypadku indywidualnym w to, co dla danej grupy lub jednostki może stanowić formę przymusu, czyli ograniczenia jej wolności negatywnej. Łatwo tutaj o przykłady całkowicie absurdalne. Jeżeli bowiem zgadzamy się niemal powszechnie, że mąż, który bije żonę, narusza jej wolność, to co zrobić z innym mężem, który kontroluje wydatki lub po prostu oczekuje, że żona zgasi światło, kiedy on już zasypia? Można naturalnie powiedzieć, że trzeba odróżniać między sytuacjami trywialnymi, kiedy ograniczenie mojej wolności nie jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego