Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
się po głowie ogłoszenie z gazety: "skład bielizny dla zmarłych u czcigodnej Mamzel Andersen..." Rozpychanie granic narzucanych przez własne felery, rzutowanie myśli w wyobrażony, żyjący własnym życiem mikrokosmos, zdarzenia sceniczne jako projekcja wewnętrznych sprzeczności duszy - jakże Gombrowiczowski to teatr! Na jesieni ubiegłego roku Paweł Miśkiewicz przygotował we wrocławskim Współczesnym własną adaptację "Kosmosu", imponująco klarowną i logiczną, choć może niepotrzebnie czołobitną wobec autora, inkrustowaną fragmentami "Historii" i "Ślubu". Czyż wypada się jednak dziwić tej pokorze? A chwilę wcześniej dał w Teatrze im. Słowackiego w Krakowie prapremierę dramatu Jerzego Łukosza "Powrót", a ściślej swojego scenariusza, łączącego fragmenty kilku utworów wrocławskiego pisarza w olśniewającą
się po głowie ogłoszenie z gazety: "skład bielizny dla zmarłych u czcigodnej Mamzel Andersen..." Rozpychanie granic narzucanych przez własne felery, rzutowanie myśli w wyobrażony, żyjący własnym życiem mikrokosmos, zdarzenia sceniczne jako projekcja wewnętrznych sprzeczności duszy - jakże Gombrowiczowski to teatr! Na jesieni ubiegłego roku Paweł Miśkiewicz przygotował we wrocławskim Współczesnym własną adaptację "Kosmosu", imponująco klarowną i logiczną, choć może niepotrzebnie czołobitną wobec autora, inkrustowaną fragmentami "Historii" i "Ślubu". Czyż wypada się jednak dziwić tej pokorze? A chwilę wcześniej dał w Teatrze im. Słowackiego w Krakowie prapremierę dramatu Jerzego Łukosza "Powrót", a ściślej swojego scenariusza, łączącego fragmenty kilku utworów wrocławskiego pisarza w olśniewającą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego