Typ tekstu: Książka
Autor: Kruczkowski Leon
Tytuł: Kordian i cham
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1932
czekając odpowiedzi grzebie w papierach rozłożonych na stole, wyszukuje w nich ustęp odnoszący się do pretensji owego Trząski (czy Półtoraka) - i tym samym pięknym, jakby księżowskim głosem odczytuje potoczyście, prędko a obojętnie Chłop słucha pilnie i łakomie, goni słowa i zdania i dziwuje się, że to tam ano wszystko tak akuratnie, tak rzetelnie przez Kaźmirka opisane w tych papierach...
A już pada surowe, twarde pytanie pana komisarza:
- Powiedz no ty, Trząska...
Albo:
- Powiedz no, Półtorak, czy podług sumienia twojego, odczytane tu okoliczności zgodne są z prawdą?
Więc chłop zebrawszy całą odwagę i wymowność, jaką ta miał w sobie - świadczyć poczyna o
czekając odpowiedzi grzebie w papierach rozłożonych na stole, wyszukuje w nich ustęp odnoszący się do pretensji owego Trząski (czy Półtoraka) - i tym samym pięknym, jakby księżowskim głosem odczytuje potoczyście, prędko a obojętnie Chłop słucha pilnie i łakomie, goni słowa i zdania i dziwuje się, że to tam ano wszystko tak akuratnie, tak rzetelnie przez Kaźmirka opisane w tych papierach...<br>A już pada surowe, twarde pytanie pana komisarza:<br>- Powiedz no ty, Trząska...<br>Albo:<br>- Powiedz no, Półtorak, czy podług sumienia twojego, odczytane tu okoliczności zgodne są z prawdą?<br>Więc chłop zebrawszy całą odwagę i wymowność, jaką ta miał w sobie - świadczyć poczyna o
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego