Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 1 (149)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
sieroty bez ojca i matki", "ojcowie i matki nie mogący utrzymać nie istniejących dzieci".

Akademie żebracze

Dziennikarze odnotowujący te fakty wyrażali przekonanie, że musi działać gdzieś w Warszawie akademia kształcąca tych frantów, gdyż obserwując kunszt niektórych z nich, dochodzili do wniosku, że bywa on zbyt doskonały, by mogła to być amatorszczyzna. O owej szkole mówiło się od lat, nie wiadomo czy na podstawie ulicznych przykładów, czy raczej drogą reminiscencji z dickensowskich lektur. Warszawiacy zresztą o "szkołach żebraczych" czytali od dawna, jeszcze zanim "Oliver Twist" stał się bestsellerem lat czterdziestych.
Popularna popołudniówka już w 1826 roku po raz pierwszy donosiła o ujawnieniu
sieroty bez ojca i matki"&lt;/&gt;, &lt;q&gt;"ojcowie i matki nie mogący utrzymać nie istniejących dzieci"&lt;/&gt;.<br><br>&lt;tit&gt;Akademie żebracze&lt;/&gt;<br><br>Dziennikarze odnotowujący te fakty wyrażali przekonanie, że musi działać gdzieś w Warszawie akademia kształcąca tych frantów, gdyż obserwując kunszt niektórych z nich, dochodzili do wniosku, że bywa on zbyt doskonały, by mogła to być amatorszczyzna. O owej szkole mówiło się od lat, nie wiadomo czy na podstawie ulicznych przykładów, czy raczej drogą reminiscencji z dickensowskich lektur. Warszawiacy zresztą o &lt;q&gt;"szkołach żebraczych"&lt;/&gt; czytali od dawna, jeszcze zanim "Oliver Twist" stał się bestsellerem lat czterdziestych.<br>Popularna popołudniówka już w 1826 roku po raz pierwszy donosiła o ujawnieniu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego