Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
możliwe jest poważne zaistnienie w wyborach kandydata bezpartyjnego, który zbiera niezagospodarowane głosy Unii Wolności, a trochę zapewne odbiera Aleksandrowi Kwaśniewskiemu. Nie jest jednak jasne, jaki inny poza prezydenturą cel polityczny wyznacza sobie Olechowski: czy dobry wynik zachęci go do czynnego uczestnictwa w życiu politycznym, w jakiej partyjnej strukturze mógłby swe ambicje realizować, czy też nawet umiarkowany sukces wyborczy zechce zmienić w sukces osobisty i wrócić do życia gospodarczego. W każdym razie Olechowski rzuca wyzwanie ukształtowanemu już porządkowi partyjnemu, próbując przełamać powszechne przekonanie, że dziś wybory wygrywa się nie indywidualnym wysiłkiem, ale siłą struktur partyjnych, układami we władzach terenowych i centralnych. W
możliwe jest poważne zaistnienie w wyborach kandydata bezpartyjnego, który zbiera niezagospodarowane głosy Unii Wolności, a trochę zapewne odbiera Aleksandrowi Kwaśniewskiemu. Nie jest jednak jasne, jaki inny poza prezydenturą cel polityczny wyznacza sobie Olechowski: czy dobry wynik zachęci go do czynnego uczestnictwa w życiu politycznym, w jakiej partyjnej strukturze mógłby swe ambicje realizować, czy też nawet umiarkowany sukces wyborczy zechce zmienić w sukces osobisty i wrócić do życia gospodarczego. W każdym razie Olechowski rzuca wyzwanie ukształtowanemu już porządkowi partyjnemu, próbując przełamać powszechne przekonanie, że dziś wybory wygrywa się nie indywidualnym wysiłkiem, ale siłą struktur partyjnych, układami we władzach terenowych i centralnych. W
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego