Typ tekstu: Książka
Autor: Kozyra Agnieszka
Tytuł: Filozofia zen
Rok: 2004
podstaw. Nie możesz dodawać
do Ťmuť żadnych sądów o bycie i niebycie, żadnych argumentów, żadnych
gestów czy grymasów, nawet takich jak uniesienie brwi czy mrugnięcie okiem.
Nie ma tu miejsca na słowa. Nie powinieneś też rzucać słowa Ťmuť
w 'pustkę' ani szukać go w przypływach czy odpływach jaźni, ani też
analizować jego znaczenia w sutrach czy pismach mędrców. [...] Czy siedzisz,
czy leżysz, czy stoisz, czy idziesz, musisz się cały poddać temu Ťmuť. Bez
wycofywania się z codziennego życia, cały czas ponawiaj próby, cały czas
bądź wpatrzony w ten koan". Według Dahui słowo mu staje się 'kluczowym

wersem' koanu, na którym powinna
podstaw. Nie możesz dodawać <br>do Ťmuť żadnych sądów o bycie i niebycie, żadnych argumentów, żadnych <br>gestów czy grymasów, nawet takich jak uniesienie brwi czy mrugnięcie okiem. <br>Nie ma tu miejsca na słowa. Nie powinieneś też rzucać słowa Ťmuť <br>w 'pustkę' ani szukać go w przypływach czy odpływach jaźni, ani też <br>analizować jego znaczenia w sutrach czy pismach mędrców. [...] Czy siedzisz, <br>czy leżysz, czy stoisz, czy idziesz, musisz się cały poddać temu Ťmuť. Bez <br>wycofywania się z codziennego życia, cały czas ponawiaj próby, cały czas <br>bądź wpatrzony w ten koan".&lt;/&gt; Według Dahui słowo mu staje się 'kluczowym <br>&lt;page nr=209&gt;<br>wersem' koanu, na którym powinna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego