Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
tak błahe, tak nieistotne. Jego prawdziwym życiem była walka.
- Pański brat opowiadał mi, że zawsze marzył pan, by zostać żołnierzem, że zamęczał pan ojca, dowódcę królewskiej żandarmerii, ciągłymi pytaniami o rozmaite kampanie i dowódców. Wojskowi pragną zwykle, by ich synowie też zostali żołnierzami. W dodatku w Afganistanie służba w królewskiej armii była posadą nie tylko prestiżową, ale dochodową. A jednak ojciec nie chciał, żeby został pan żołnierzem.
- Ojciec chciał, żebym poszedł na uniwersytet i został architektem.
- A pan, posłuszny woli ojca, zapisał się na wydział architektury?
- W Kabulu podjąłem jeszcze rozpaczliwą próbę wstąpienia do Akademii Wojskowej. Błagałem pewnego generała, przyjaciela rodziny
tak błahe, tak nieistotne. Jego prawdziwym życiem była walka. <br>- Pański brat opowiadał mi, że zawsze marzył pan, by zostać żołnierzem, że zamęczał pan ojca, dowódcę królewskiej żandarmerii, ciągłymi pytaniami o rozmaite kampanie i dowódców. Wojskowi pragną zwykle, by ich synowie też zostali żołnierzami. W dodatku w Afganistanie służba w królewskiej armii była posadą nie tylko prestiżową, ale dochodową. A jednak ojciec nie chciał, żeby został pan żołnierzem.<br>- Ojciec chciał, żebym poszedł na uniwersytet i został architektem.<br>- A pan, posłuszny woli ojca, zapisał się na wydział architektury?<br>- W Kabulu podjąłem jeszcze rozpaczliwą próbę wstąpienia do Akademii Wojskowej. Błagałem pewnego generała, przyjaciela rodziny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego