Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 04.03 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
okolicach marsjańskiego równika. Pod wpływem drgań wieży czasami drżał i obraz w teleskopie, jednak widzom to nie przeszkadzało. Byli nawet tacy, którzy kilkakrotnie stawali w kolejce. Jerzy Rafalski, astronom z Planetarium im. Władysława Dziewulskiego w Toruniu, wspomina: - To było prawdziwe szaleństwo! Za sprawą wielkiej opozycji Marsa wielu ludzi zainteresowało się astronomią, a z niektórymi utrzymujemy stały kontakt dzięki audycji "Radio planet i komet" nadawanej w publicznej rozgłośni Polskiego Radia Pomorza i Kujaw.

Jak to się dzieje, że człowiek kończy szkołę średnią, uniwersytet, a nawet życie, nie spojrzawszy ani razu w niebo przez teleskop? Dlaczego szkoły nie prowadzą takich zajęć? Czesław Stawikowski
okolicach marsjańskiego równika. Pod wpływem drgań wieży czasami drżał i obraz w teleskopie, jednak widzom to nie przeszkadzało. Byli nawet tacy, którzy kilkakrotnie stawali w kolejce. Jerzy Rafalski, astronom z Planetarium im. Władysława Dziewulskiego w Toruniu, wspomina: - To było prawdziwe szaleństwo! Za sprawą wielkiej opozycji Marsa wielu ludzi zainteresowało się astronomią, a z niektórymi utrzymujemy stały kontakt dzięki audycji "Radio planet i komet" nadawanej w publicznej rozgłośni Polskiego Radia Pomorza i Kujaw.<br><br>Jak to się dzieje, że człowiek kończy szkołę średnią, uniwersytet, a nawet życie, nie spojrzawszy ani razu w niebo przez teleskop? Dlaczego szkoły nie prowadzą takich zajęć? Czesław Stawikowski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego