piosenki bardziej wyciszone, refleksyjne, każde słowo w nich znaczy.</><br><who1>A czy nie ma trudności w pogodzeniu grup reprezentujących odmienne tradycje, różne style?</><br><who3>W pielgrzymce warszawskiej próbowano rozdzielać dzieci, młodzież i starszych. Ale to nie zdawało egzaminu, woleli iść razem. Młodzi potrzebują starszych nawet wtedy, kiedy z nich żartują. A stare babinki też nieraz wolą "nowoczesne" piosenki...</><br><who1>Wróćmy jeszcze do Jasnej Góry. Powiedział Ojciec, że najważniejsza jest spowiedź. Jakie inne potrzeby pielgrzymów mógłby Ojciec wymienić?</><br><who3>Dwie, pozornie sprzeczne. Ludzie pragną silnego przeżycia religijnego, poczucia wielkiej wspólnoty, a jednocześnie cichej, osobistej modlitwy przed obliczem Matki Bożej. Np. owe głośno grające trąby w czasie