Typ tekstu: Książka
Autor: Bratny Roman
Tytuł: Kolumbowie - rocznik 20
Rok wydania: 1984
Rok powstania: 1957
Ogórek pochylił się nad wystygłym piecem.
- E, co tam będziemy rozpalać, zjem trochę chleba... - rozejrzał się po stole.
- ..a tak, tak, z dziczkiem, z dziczkiem - zaakcentował z dumą Ogórek trwałość swoich łowieckich tradycji.
- Widzisz, dochrapałeś się wreszcie strzelby, co?
- Gdzie tam, broń ta sama - szurnął po stole wyostrzonym na brzytwę bagnetem.
- Pokazałbyś mi kiedy, Ogórek, tę sztukę, co? - Olo nawiązał do słynnego wśród leśników w okolicy Ogórkowego procederu chodzenia na dzika z nożem.
- A choćby jutro.
- Na dużym polowaniu? - zgorszył się Olo i zaraz zawstydził: znowu wychodzi z niego ten dworski ton. Niechcący przypomniał Ogórkowi jego wielką klęskę, gdy to na
Ogórek pochylił się nad wystygłym piecem.<br>- E, co tam będziemy rozpalać, zjem trochę chleba... - rozejrzał się po stole.<br>- ..a tak, tak, z dziczkiem, z dziczkiem - zaakcentował z dumą Ogórek trwałość swoich łowieckich tradycji.<br>- Widzisz, dochrapałeś się wreszcie strzelby, co?<br>- Gdzie tam, broń ta sama - szurnął po stole wyostrzonym na brzytwę bagnetem.<br>&lt;page nr=496&gt; - Pokazałbyś mi kiedy, Ogórek, tę sztukę, co? - Olo nawiązał do słynnego wśród leśników w okolicy Ogórkowego procederu chodzenia na dzika z nożem.<br>- A choćby jutro.<br>- Na dużym polowaniu? - zgorszył się Olo i zaraz zawstydził: znowu wychodzi z niego ten dworski ton. Niechcący przypomniał Ogórkowi jego wielką klęskę, gdy to na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego