Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Machina
Nr: 2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
Katarzyny Kozyry droga krótka. Człowiek współczesny wciąż nie może obejść się bez zwierząt. Ale nie dlatego, że z natury jest stworzeniem mięsożernym. Potrzebuje zwierząt, by wiedzieć więcej o świecie. Potrzebuje ich nie tylko do eksperymentów naukowych, ale również do testowania własnej psychiki, moralności, odporności na samotność i śmierć. Dlatego właśnie bajkowa wizja piramidy ustawionej z wypchanych skór konia, psa, kota i koguta jest tak samo symboliczna, jak los rosyjskiej suki wysłanej bezpowrotnie w przestworza kosmiczne.

W zasadzie, jak przekonują miłośnicy malowideł naskalnych, sztuka zaczęła się od zwierząt. Czy rzeczywiście jaskiniowcy, rysując na ścianach swych domostw zwierzynę łowną, robili sztukę, to sprawa
Katarzyny Kozyry droga krótka. Człowiek współczesny wciąż nie może obejść się bez zwierząt. Ale nie dlatego, że z natury jest stworzeniem mięsożernym. Potrzebuje zwierząt, by wiedzieć więcej o świecie. Potrzebuje ich nie tylko do eksperymentów naukowych, ale również do testowania własnej psychiki, moralności, odporności na samotność i śmierć. Dlatego właśnie bajkowa wizja piramidy ustawionej z wypchanych skór konia, psa, kota i koguta jest tak samo symboliczna, jak los rosyjskiej suki wysłanej bezpowrotnie w przestworza kosmiczne.<br><br> W zasadzie, jak przekonują miłośnicy malowideł naskalnych, sztuka zaczęła się od zwierząt. Czy rzeczywiście jaskiniowcy, rysując na ścianach swych domostw zwierzynę łowną, robili sztukę, to sprawa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego