piwo.<br>- No tych, którym nie zrobiłeś dziecka.<br>- Miliony, milionom kobiet nie zrobiłem dziecka - zaśmiał się głośno, zadowolony, że tak zręcznie wybrnął z sytuacji. - Napij się piwa, zamiast zajmować głupotami.<br>- Dzięki, nie piję - odpowiedziała Joanna. <br><br>- Od kiedy nie pijesz? Pamiętam, że nieźle ci szło na wakacjach.<br>- Od wakacji. I od wakacji bałam się, że jestem w ciąży. Szkoda, że wcześniej mi nie powiedziałeś, że nie ma powodu do obaw. <br><br>- Ale teraz już wiesz, przysięgam, że będę uważał, chodź, na pewno też tego chcesz - szeptał jej w ucho coraz bardziej rozgorączkowany, zdjął z niej kurtkę, całując i głaszcząc prowadził w stronę kuchni węglowej