Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
mają ładne, nowe, czyste i kiedy je trzepie wszyscy sąsiedzi widzą, że są ładne i potem mówią w domach: ci to mają ładne dywany. To naprawdę ładne dywany - myśli pan Stasiu - nie to co Nowakowie z dziewiątego, że aż się nieprzyjemnie robi, jak człowiek patrzy na taki dywan. Uciorany, zgnojony, barachło. Jakby tam świnie mieszkały nie ludzie. Zresztą tacy oni, jak ten dywan. Nie ukłoni się taki jeden z drugą, chociaż młodszy jest. A co ja mam się kłaniać wcześniej do nich? Niedoczekanie. Niech się oni kłaniają! A co to ja jestem?! Syfiarze jedni. Aż szaro jest od tego ich dywanu
mają ładne, nowe, czyste i kiedy je trzepie wszyscy sąsiedzi widzą, że są ładne i potem mówią w domach: ci to mają ładne dywany. To naprawdę ładne dywany - myśli pan Stasiu - nie to co Nowakowie z dziewiątego, że aż się nieprzyjemnie robi, jak człowiek patrzy na taki dywan. <orig>Uciorany</>, zgnojony, barachło. Jakby tam świnie mieszkały nie ludzie. Zresztą tacy oni, jak ten dywan. Nie ukłoni się taki jeden z drugą, chociaż młodszy jest. A co ja mam się kłaniać wcześniej do nich? Niedoczekanie. Niech się oni kłaniają! A co to ja jestem?! Syfiarze jedni. Aż szaro jest od tego ich dywanu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego