także troskliwą matką i kobieta spragnioną uczucia, i dzielnym partnerem w tułaczej poniewierce, i bardzo ludzkim sprzymierzeńcem w niebezpieczeństwie, i przejmująco smutnym w swej samotności człowiekiem, gdy w finałowej scenie zaprzęga się do wozu, by toczyć go dalej po drogach wojny. <br>Całą tę olbrzymią skalę odcieni psychicznych przekazuje nam Eichlerówna bezbłędnie.<br>Po Fedrze, Marii Stuart, Marii Tudor - daje nam Eichlerówna nowe arcydzieło sztuki aktorskiej, bodaj czy nie jeszcze doskonalsze.<br>Przedstawienie "Matki Courage i jej dzieci" w Teatrze Narodowym reżyserował Zbigniew Sawan. Pracy inscenizacyjnej patronował oczywiście spektakl Berliner Ensembleu, przygotowany pod kierunkiem Brechta, nie znaczy to jednak, byśmy otrzymali tylko kopię. Warszawskie