Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 31
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Tygodnika" i robię to "od deski do deski".
Znakomite są plotki.


Profesor Jacek Woźniakowski - redaktor "Znaku" i "Tygodnika Powszechnego"

Największym plusem "Tygodnika" jest to, że istnieje. Uważam, że prasa lokalna jest warunkiem wolności obywateli w demokratycznym kraju, a "Tygodnik Podhalański" jest jedną z najpoważniejszych gazet tego typu w Polsce. Jego bezcenną zaletą, która niestety się w Polsce wykrusza, jest odwaga cywilna. Pozwala ona nie ulegać lokalnym kacykom. Jest to związane jednocześnie z dokładnością i starannością w podawaniu informacji.
Znakomitym przykładem jest tutaj konsekwentne przeciwstawianie się wizjonerom olimpiady. Jest tylko jedna mała uwaga. Aby to było możliwe, trzeba móc przeciwstawić jakąś własną
Tygodnika" i robię to "od deski do deski".<br>Znakomite są plotki.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br>&lt;au&gt;Profesor Jacek Woźniakowski - redaktor "Znaku" i "Tygodnika Powszechnego"&lt;/&gt;<br><br>Największym plusem "Tygodnika" jest to, że istnieje. Uważam, że prasa lokalna jest warunkiem wolności obywateli w demokratycznym kraju, a "Tygodnik Podhalański" jest jedną z najpoważniejszych gazet tego typu w Polsce. Jego bezcenną zaletą, która niestety się w Polsce wykrusza, jest odwaga cywilna. Pozwala ona nie ulegać lokalnym kacykom. Jest to związane jednocześnie z dokładnością i starannością w podawaniu informacji.<br>Znakomitym przykładem jest tutaj konsekwentne przeciwstawianie się wizjonerom olimpiady. Jest tylko jedna mała uwaga. Aby to było możliwe, trzeba móc przeciwstawić jakąś własną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego