Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
przygotowana na życiowe wstrząsy. Lubi swoje nogi i wie, że są jej wielkim atutem. Postawiła je więc na piedestale. Sama jednak została nietknięta. Wielką przyjemność sprawiła mi praca z Mają Ostaszewską. Odlew twarzy potraktowała jak wielkie mistyczne przeżycie.
COSMO: Chciałeś rozebrać pierwszą damę RP i poważne panie parlamentarzystki. Jak dotychczas bezskutecznie.
M.S.: W Polsce namówienie dojrzałej kobiety, aby pozowała nago, graniczy z cudem. Kobiety w tym wieku mają bardzo dużo zahamowań i nie lubią być podglądane. A jeśli już zdecydują się na sesję, najczęściej w obawie przed mężem i opinią sąsiadów, nie zgadzają się na publikację. To bzdura! Najwyższy czas
przygotowana na życiowe wstrząsy. Lubi swoje nogi i wie, że są jej wielkim atutem. Postawiła je więc na piedestale. Sama jednak została nietknięta. Wielką przyjemność sprawiła mi praca z Mają Ostaszewską. Odlew twarzy potraktowała jak wielkie mistyczne przeżycie. <br>COSMO: Chciałeś rozebrać pierwszą damę RP i poważne panie parlamentarzystki. Jak dotychczas bezskutecznie.<br>M.S.: W Polsce namówienie dojrzałej kobiety, aby pozowała nago, graniczy z cudem. Kobiety w tym wieku mają bardzo dużo zahamowań i nie lubią być podglądane. A jeśli już zdecydują się na sesję, najczęściej w obawie przed mężem i opinią sąsiadów, nie zgadzają się na publikację. To bzdura! Najwyższy czas
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego