Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kobieta i Życie
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1956
prawie materii głosu nie zabierał, bo usta miał zapchane związkowym dobrem chłopcy z całą powagą traktowali swoje stowarzyszenie. Płacili składki, mieli swoją pieczątkę i prowadzili Wielką Księgę Związku, w której zapisywali bezwzględnie obowiązujące decyzje, nagany i pochwały. Wzruszające są przygody tej garstki małych ludzi, którzy swoje człowieczeństwo udowadniają w sposób bezsporny i godny podziwu. Niech uczą się od nich nasi synowie!
Inaczej przedstawia się sprawa 18-letniego szkockiego chłopca Dawida Balfoura w książce ROBERTA STEVENSONA "PORWANY ZA MŁODU". Wędrując po dzikich górach Szkocji, przechodząc różnorakie perypetie, na które skazują go źli ludzie i nieprzyjazne okoliczności. przeżywa on swoją wielką, często tragiczną
prawie materii głosu nie zabierał, bo usta miał zapchane związkowym dobrem chłopcy z całą powagą traktowali swoje stowarzyszenie. Płacili składki, mieli swoją pieczątkę i prowadzili Wielką Księgę Związku, w której zapisywali bezwzględnie obowiązujące decyzje, nagany i pochwały. Wzruszające są przygody tej garstki małych ludzi, którzy swoje człowieczeństwo udowadniają w sposób bezsporny i godny podziwu. Niech uczą się od nich nasi synowie! <br>Inaczej przedstawia się sprawa 18-letniego szkockiego chłopca Dawida Balfoura w książce ROBERTA STEVENSONA "PORWANY ZA MŁODU". Wędrując po dzikich górach Szkocji, przechodząc różnorakie perypetie, na które skazują go źli ludzie i nieprzyjazne okoliczności. przeżywa on swoją wielką, często tragiczną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego